Pierwszą zasadą medycyny jest nie szkodzić, a literatury nie nudzić. Dziennikarstwo powinno łączyć w sobie te dwie cechy.

To moja teoria dotycząca dziennikarstwa i uznaję ją za pierwszą zasadę dziennikarstwa. Przyznam, że zastosowanie jej w praktyce sprawdza się. Co dokładnie oznaczają słowa „sprawdza się”? Mam swoich czytelników i nie mam procesów. A te, które miałam – wygrałam.

To motto Warsztatów Dziennikarskich niech będzie więc przewodnią myślą wszystkich, którzy będą z nich korzystać.

Druga zasada dziennikarstwa jest taka sama, jak dla wszystkich tekstów pisanych. Jest nią wstęp, rozwinięcie i zakończenie, ale to chyba wie każdy, kto w życiu napisał choć jedno wypracowanie. Oczywiście są wyjątki, ale one tylko potwierdzają regułę.

Trzecia zasada dziennikarstwa jest taka, że trzeba wyobrazić sobie czytelnika. Inaczej piszemy dla dziecka, inaczej dla nastolatka, inaczej dla dorosłego, jeszcze inaczej dla robotnika, a zupełnie inaczej dla profesora. Innym językiem posługuje się prasa kobieca, a innym męska. Jeszcze inny język mają pisma wędkarskie, a zupełnie inny erotyczne. Słowem: ustalamy kim jest czytelnik. Dzieckiem? Wędkarzem? Robotnikiem?

A teraz, jeśli już poznałeś te trzy zasady, a chcesz dowiedzieć się więcej, czyli jak pisać, o czym pisać, jak redagować teksty – zgłoś się. Może będziemy mogli ci pomóc.